Najniższa cena nie zawsze zapewni wygraną w przetargu
Wielu wykonawców narzeka, że konkurowanie w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego sprowadza się do maksymalnego obniżenia ceny. Zamawiający zazwyczaj bowiem stawiają na oferty, w których wykonawcy proponują najniższe wynagrodzenie. Tymczasem od końca zeszłego roku organizatorowi postępowania jest trudniej korzystać z ceny jako jedynego kryterium. Ma on obowiązek wybierać oferty nie tylko najtańsze, ale też najlepsze pod innymi względami. Wykonawca, który konkuruje w takiej procedurze, musi mieć świadomość, że nawet jeśli zaoferuje niezwykle niską cenę, może nie zostać wybrany. Czasem opłaca się pozostawić wynagrodzenie na średnim poziomie a walczyć terminem gwarancji, realizacji zamówienia czy jakością oferowanych towarów.
Jeśli jesteś subskrybentem publikacji Doradca wykonawcy
zaloguj się
Zapomniałeś hasła ?
Zostań subskrybentem publikacji Doradca wykonawcy